Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 623/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Obornikach z 2017-02-10

Sygnatura akt I C 623/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

O., dnia 10 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Obornikach I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Lubbe

Protokolant: Mariusz Stachowiak

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2017 r. w Obornikach

sprawy z powództwa G. S., W. K.

przeciwko P. U.

o zapłatę

oddala powództwo.

SSR Łukasz Lubbe

UZASADNIENIE

G. S. i W. K. wniosły pozew przeciwko P. U., domagając się zasądzenia na rzecz każdej z nich kwot po 27.450 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2014 roku do dnia zapłaty.

Uzasadniając swe stanowisko powódki wskazały m.in. iż zawarły z pozwanym wykonującym zawód radcy prawnego umowę zlecenia której przedmiotem było wszczęcie i prowadzenie sprawy sądowej o zapłatę zachowku należnego powódkom po zmarłym Z. R. (1) od pozwanego G. R.. Sprawa ta toczyła się przed Sądem Rejonowym w Środzie Wielkopolskiej pod sygn. akt I C 123/10. W toku procesu pozwany w imieniu powódek z pełnomocnikiem G. R. złożyli wniosek o zawieszenie postępowania na zgodny wniosek stron. Z uwagi na to, że wniosek o podjęcie zwieszonego postępowania nie został zgłoszony w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej umorzył postępowanie, a postanowienie w tym zakresie jest prawomocne.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał m.in. że uprawomocnienie się postanowienia o umorzeniu postępowania nie nastąpiło z jego winy, gdyż doszło do wadliwego awizowania korespondencji przez urząd oddawczy. Nadto zakwestionował twierdzenia powódek co do wysokości ewentualnie należnego świadczenia. W przypadku niestwierdzenia braku winy pozwanego w nieodebraniu korespondencji, wniósł o uwzględnienie okoliczności mających wpływ na wysokość zasądzonego na rzecz powódek zachowku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Z. R. (2), z domu Ł., zmarła 3 lutego 1986 roku, jako wdowa. Z. R. (2) była matką dwójki dzieci: Z. R. (1) i M. R.. Z. R. (2) nie pozostawiła testamentu; nie zostało przeprowadzone postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po Z. R. (2).

W miejscowości S. w powiecie (...) położona jest nieruchomość obejmująca grunty orne i zabudowane użytki rolne o łącznej powierzchni 0,52 ha ujawniona w KW nr S. tom I karta 17, w której jako właściciel ujawniona jest pod panieńskim nazwiskiem Z. R. (2). Ta księga wieczysta jest zamknięta; nie została przeprowadzona jej migracja.

Z. R. (1) i jego żona J. R. byli podmiotami spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w K. przy ul. (...). W dniu 27 kwietnia 2005 roku Z. i J. R. podarowali G. R. i jego żonie E. R. do ich majątku dorobkowego przedmiotowe spółdzielcze prawo do lokalu. Jednocześnie zostało na tym prawie ustanowione prawo dożywocia na rzecz darczyńców.

Z. R. (1) zmarł 13 sierpnia 2007 roku, jako wdowiec. Z. R. (1) był ojcem czwórki dzieci: W. K., G. S., W. R. i G. R.. Z. R. (1) nie pozostawił testamentu

okoliczności bezsporne, a nadto dowód: dokumenty zgromadzone w aktach SR w Środzie Wielkopolskiej o sygn. akt I C 123/10;

Powódki zawarły z pozwanym wykonującym zawód radcy prawnego umowę zlecenia której przedmiotem było wszczęcie i prowadzenie sprawy sądowej o zapłatę zachowku należnego powódkom po zmarłym Z. R. (1) od pozwanego G. R.. Na podstawie udzielonych pełnomocnictw pozwany wniósł powództwo przeciwko G. R., domagając się zasądzenia na rzecz każdej z powódek po 25.000 złotych. Sprawa ta toczyła się przed Sądem Rejonowym w Środzie Wielkopolskiej pod sygn. akt I C 123/10. W pozwie argumentowano, że spadkodawca Z. R. (1) nie posiadał w chwili śmierci żadnego majątku poza rzeczami osobistego użytku; jednocześnie wskazano, że spadkodawca posiadał mieszkanie własnościowe przy ul. (...) o powierzchni 55 m 2, które w 2006 roku podarował pozwanemu. W pozwie wskazano że wartość mieszkania wynosi około 200.000 złotych i w oparciu o tę kwotę obliczono dochodzone należności z tytułu zachowku.

W odpowiedzi na pozew G. R. wniósł o oddalenie powództwa. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, nadto zarzut niezgodności roszczenia z art.5 k.c. Pozwany argumentował także że darczyńcami byli spadkodawca i jego żona, a obdarowanymi pozwany i jego żona; z uwagi na to oraz szereg nakładów poczynionych przez pozwanego na przedmiot darowizny, pozwany kwestionował roszczenie o zachowek co do wysokości.

W toku rozprawy z dnia 18 sierpnia 2011 roku pełnomocnik pozwanego G. R. przedłożył do akt odpis KW nr S. Tom I k.17, którego kopię doręczono ówczesnemu pełnomocnikowi powódek. Pełnomocnik pozwanego G. R. argumentował, że Z. Ł. wymieniona w tym odpisie jako właściciel nieruchomości była matką Z. R. (1), a zatem istnieje duże prawdopodobieństwo że nieruchomość ta bądź udział we własności nieruchomości weszły w skład spadku po Z. R. (1) jako zstępnym Z. R. (2), z domu Ł..

W toku kolejnej rozprawy z dnia 24 października 2011 roku pozwany (ówczesny pełnomocnik powódek) oraz pełnomocnik G. R. wnieśli o zawieszenie postępowania na zgodny wniosek stron. W wyniku tego, Sąd na tej samej rozprawie wydał postanowienie o zawieszeniu postępowania w oparciu o art.178 k.p.c. W ciągu roku żadna ze stron nie złożyła wniosku o podjęcie postępowania. Z uwagi na to, w dniu 30 października 2013 roku na posiedzeniu niejawnym Sąd wydał postanowienie o umorzeniu postępowania w oparciu o art.182§1 k.p.c. Odpis tego postanowienia doręczono pozwanemu (ówczesnemu pełnomocnikowi powódek) w tzw. trybie awizo.

okoliczności bezsporne, a nadto dowód: dokumenty zgromadzone w aktach SR w Środzie Wielkopolskiej o sygn. akt I C 123/10, zeznania powódki G. S., zeznania pozwanego;

Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) położonego w K. przy ul. (...), wg stanu tego lokalu na dzień 27 kwietnia 2005 roku a wg. cen aktualnych wynosiła 180.000 złotych bez uwzględnienia prawa dożywocia oraz 114.000 złotych, przy uwzględnieniu prawa dożywocia.

dowód: pisemna i ustna opinia biegłej E. B.;

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o fakty bezsporne między stronami (art.229 i 230 k.p.c.), dokumenty zgromadzone w toku postępowania, opinie (pisemną i ustną) biegłej E. B. oraz zeznania świadka, powódki E. S. oraz pozwanego.

Za wiarygodne należy uznać opinie (pisemną i ustną) wydane przez E. B.. Analiza obu opinii prowadzi do wniosku że biegła wyczerpująco przeanalizowała materiał poglądowy wskazany przez Sąd, a nadto odniosła się do każdej z zakreślonych przez Sąd tez dowodowych kolejnych opinii udzielając odpowiedzi na objęte nimi pytania. Biegła legitymuje się stosownym wykształceniem i doświadczeniem zawodowym, by wypowiadać się merytorycznie i kompetentnie w kwestii wartości spółdzielczego prawa do lokalu. Każda z opinii została sporządzona w sposób nie budzący wątpliwości co do jej fachowości i rzetelności. Ani sposób gromadzenia materiału dla wydania każdej z opinii, ani też wysnute przez biegłą wnioski nie budzą wątpliwości z punktu widzenia logiki, czy zasad doświadczenia życiowego. Rozważań tych nie zmienia polemika powódek z ustaleniami biegłej. Połączenie tych elementów prowadzi musi do wniosku że obie omawiane opinie E. B. należało uznać za przydatne dla ustaleń stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Zeznania powódki E. S., pozwanego i świadka Sąd uznał za wiarygodne, gdyż były spójne logiczne oraz pokrywały się i uzupełniały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Dowodom z dokumentów Sąd dał wiarę w pełni, albowiem zostały sporządzone przez osoby do tego upoważnione, w zakresie ich kompetencji a ani żadna ze stron, ani też Sąd z urzędu nie znaleźli podstaw by kwestionować ich moc dowodową.

Jednocześnie odróżnić należy wiarygodność dowodu od jego przydatności do czynienia ustaleń faktycznych. Zeznania B. U. czy kopie k.67-69 jakkolwiek wiarygodne nie odnoszą się do korespondencji w sprawie I C 123/10. Nie można z nich wysnuć nieobarczonego ryzykiem błędu wniosku że przesyłka dla pozwanego obejmująca postanowienie o umorzeniu w sprawie I C 123/10 nie była awizowana, bądź też nie była awizowana prawidłowo. Zatem omawiane dowody jakkolwiek wiarygodne, w przedmiotowym zakresie są nieprzydatne do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Sąd zważył co następuje:

Do stosunku zastępstwa prawnego, jaki powstaje na podstawie umowy pomiędzy pełnomocnikiem "z wyboru" a jego klientem, należy stosować przepisy k.c. o zleceniu, bowiem celem działania pełnomocnika nie jest uzyskanie oczekiwanego przez stronę rezultatu, ale działanie z zachowaniem należytej staranności. Niedochowanie przez pełnomocnika należytej staranności, przez co należy rozumieć postępowanie w sprawie oczywiście sprzeczne z przepisami mającymi zastosowanie albo z powszechnie aprobowanymi poglądami doktryny lub ustalonym orzecznictwem znanym przed podjęciem czynności stanowi podstawę przewidzianej w art.471 k.c. odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania. Art.355§2 k.c. nie wymaga wyższej staranności wobec przeciętnej (ogólnej) wymaganej w obrocie powszechnym, lecz o staranność zawodową, a więc inną niż powszechna, mającą wzorce konstruowane od razu z uwzględnieniem profesjonalności podmiotów, której dotyczy. Profesjonalność adwokata (radcy prawnego) zakłada posiadanie kompetencji w sprawach, których prowadzenia się podejmuje, zatem zna je od strony normatywnej, teoretycznej i zastosowania w praktyce, zwłaszcza poprzez orzecznictwo, a także uwzględniając wystarczające doświadczenie zawodowe i życiowe. Wzorzec należytej staranności zawodowej adwokata/radcy prawnego (art.355§2 k.c.) obejmuje jego profesjonalizm w sprawach, których prowadzenia się podejmuje. Staranność zawodowa adwokata może być uznana za niemieszczącą się w tym wzorcu tylko wtedy, gdy sporządzona przez niego opinia lub sposób postępowania w sprawie są oczywiście sprzeczne z przepisami mającymi zastosowanie albo z powszechnie aprobowanymi poglądami doktryny lub ustalonym orzecznictwem, znanym przed podjęciem czynności (por. za legalis: wyrok SA w Łodzi z 19 lutego 2016 roku sygn. akt I ACa 1230/15; orzeczenia SN: z 8 marca 2012 sygn. akt V CSK 104/11; z dnia 14 sierpnia 1997 roku, sygn. akt II CZ 88/97; z dnia 15 marca 2012 roku sygn. akt I CSK 330/11).

Powyższe wprost przekłada się na niniejszą sprawę.

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny nie może budzić wątpliwości że pozwany nienależycie wykonał swe zobowiązanie wobec powódek wynikające z łączącej strony umowy zlecenia. W toku rozprawy przed Sądem Rejonowym w Środzie Wielkopolskiej z dnia 24 października 2011 roku pozwany (ówczesny pełnomocnik powódek) oraz pełnomocnik G. R. wnieśli o zawieszenie postępowania na zgodny wniosek stron. W wyniku tego, Sąd na tej samej rozprawie wydał postanowienie o zawieszeniu postępowania w oparciu o art.178 k.p.c. Za należącą do podstawowej wiedzy z zakresu polskiej procedury cywilnej należy uznać informację iż art.178 k.p.c. jest skorelowany z regulacją zawartą w art.182§1 k.p.c. Po zawieszeniu postępowania na zgodny wniosek, inicjatywa co do dalszych ewentualnych czynności w procesie należy do stron. Po takim zawieszeniu Sąd nie podejmuje w sprawie żadnych czynności procesowych. (...) stron (i bezczynność Sądu) limitowana jest terminem wyznaczonym w art.182§1 k.p.c. Zgodnie z tą regulacją, Sąd umarza postępowanie zawieszone na zgodny wniosek stron jeżeli wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu. Zatem, strona nie chcąca umorzenia postępowania zawieszonego w oparciu o art.178 k.p.c., winna w terminie jednego roku od zawieszenia złożyć wniosek o podjęcie postępowania. Brak takiego wniosku skutkować musi umorzeniem postępowania z konsekwencjami o których mowa w art.182§2 k.p.c.

Pozew złożony przez pozwanego w imieniu powódek skutkował przerwaniem biegu terminu przedawnienia roszczeń o zachowek (art.1007 w zw. z art.123§1 pkt 1 k.c.). Umorzenie tego postępowania, zgodnie z art.182§2 k.p.c., „anulowało” to przerwanie. Brak wniosku o podjęcie postępowania i w konsekwencji jego umorzenie w oparciu o art.182§1 k.c. pociągało de facto przedawnienie roszczeń powódek wobec G. R. o zachowek; zatem w praktyce pozbawiało je możności sądowego dochodzenia swych roszczeń.

Połączenie powyższego prowadzić musi do przyjęcia, że brak wniosku pozwanego o podjęcie postępowania w sprawie I C 123/10 stanowiło nienależyte wykonanie zobowiązania wobec powódek; opisane wyżej skutki braku takiego wniosku przed upływem terminu rocznego od dnia zawieszenia (umorzenie postępowania, faktyczne przedawnienie roszczeń o zachowek) bez wątpienia profesjonalny pełnomocnik winien przewidzieć i podjąć proste w realizacji działania by im zapobiec, składając wniosek o podjęcie postępowania.

Za pozbawioną znaczenia w tym przypadku należy uznać argumentację pozwanego o rzekomym niedoręczeniu postanowienia o umorzeniu, co miało mu rzekomo uniemożliwić zaskarżenie tego postanowienia. Gdyby nawet założyć że pozwany wniósłby takie zażalenie to w świetle obowiązujących regulacji nie mogłoby być ono skuteczne. Prostą konsekwencją braku w ciągu roku wniosku o podjęcie postępowania zawieszonego w trybie art.178 k.p.c. jest umorzenie postępowania (art.182§1 k.p.c.). Zatem przyjąć można że postanowienie Sądu Rejonowego w Środzie Wielkopolskiej o umorzeniu postępowania jest trafne, a zażalenie na to postanowienie zostałoby oddalone. Już tylko na marginesie zasygnalizować należy że pozwany (fachowy pełnomocnik) przyjmując iż nie doręczono mu postanowienia o umorzeniu (co nie zostało wykazane) winien rozważyć czy w takim wypadku w ogóle zaczął biec termin do zaskarżenia postanowienia; nadto gdyby nawet zakładał że termin w takiej sytuacji zaczął biec, winien rozważyć czy nie zachodzą wówczas przesłanki do skorzystania z instytucji z art.168 k.p.c.

Jednocześnie, zgromadzone dowody nie pozwalają na ustalenie czy w związku z opisanym wyżej nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwanego powstała po stronie powódek szkoda, a jeżeli tak – to w jakiej wysokości.

W sprawie I C 123/10 pozwany G. R. podnosił argumenty trojakiego rodzaju: zarzut przedawnienia, zarzut niezgodności roszczenia o zachowek z art.5 k.c. oraz kwestionował roszczenia powódek co do wysokości.

Zarzut przedawnienia biorąc pod uwagę datę zgonu Z. R. (1) (13 sierpnia 2007 roku), datę wniesienia pozwu w sprawie I C 123/10 (4 lipca 2010 roku) oraz ówcześnie brzmienie art.1007 k.c. zarzut ten należy uznać za niezasadny.

Co do zarzutu z art. 5 k.c. wskazać trzeba, że uprawnienie z tytułu zachowku ma charakter prawa podmiotowego, stąd też na tle realizacji żądania uprawnionego może powstać problem oceny jego zachowania w płaszczyźnie nadużycia prawa podmiotowego. W orzecznictwie wyrażony został pogląd iż w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. (por. uchwała SN z dnia 19 maja 1981 roku, sygn. akt III.CZP.18/81 za lex nr 2666). Zakres zastosowania powyższego przepisu powinien być jednak stosunkowo wąski, bowiem ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych (por. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2004 roku sygn. akt IV.CK.215/03 za lex nr 152889). Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny o nadużyciu prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 31 marca 2011 roku, sygn. akt I.ACa.99/11 za lex nr 787372). Obniżenie wysokości zachowku może więc mieć miejsce w przypadkach zupełnie wyjątkowych, już samo pozbawienie uprawnionego do zachowku korzyści ze spadku w drodze dziedziczenia jest dla niego okolicznością krzywdzącą i dolegliwą, a stanu tego nie powinno jeszcze pogłębiać ograniczenie możliwości realizacji roszczeń z tytułu zachowku. Mając to wszystko na uwadze i jednocześnie uwzględniając okoliczności faktyczne przywołane przez G. R. na poparcie swych zarzutów, można z dużym prawdopodobieństwem zakładać iż zarzut naruszenia art.5 k.c. niemiałby wpływu na roszczenia powódek.

Zarówno pozew w sprawie I C 123/10, jak i pozew w niniejszej sprawie opierał się na twierdzeniu, że stan czynny spadku po Z. R. (1) wynosił „0”; nadto w obu tych sprawach powódki przedstawiały twierdzenie że obdarowanym przez spadkodawcę był G. R.. Oba te założenia uznać należy za nietrafne.

Z. R. (1) był synem Z. R. (2). Z. R. (2) zmarła 3 lutego 1986 roku, jako wdowa. Z. R. (2) była matką dwójki dzieci: Z. R. (1) i M. R.. Z. R. (2) nie pozostawiła testamentu. Zakładać zatem można że spadek po niej nabyły jej dzieci, każde po 1/2. W skład spadku po Z. R. (2) wchodziła nieruchomość obejmująca grunty orne i zabudowane użytki rolne o łącznej powierzchni 0,52 ha położona w miejscowości S.. Kwestia ta była poruszana w sprawie o zachowek I C 123/10 i brak podstaw by zakładać że przy ustalaniu ewentualnego zachowku zostałaby pominięta przez Sąd. Skutkować to musi przyjęciem że w skład spadku po Z. R. (1) wchodzi udział w wysokości 1/2 we własności tej nieruchomości, a zatem że stan czynny spadku po nim wynosi nie „0”, lecz nieustaloną równowartość tego udziału. Z. R. (1) zmarł jako wdowiec i nie pozostawił testamentu; Z. R. (1) był ojcem czworga dzieci, a zatem można zakładać że każde z nich odziedziczyło udział w wysokości 1/8 w przedmiotowej nieruchomości.

W dniu 27 kwietnia 2005 roku została zawarta umowa darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w K. przy ul. (...). Darczyńcami byli Z. R. (1) i jego żona J. R., a obdarowanymi byli G. R. i jego żona E. R.. Obdarowani nabyli przedmiot darowizny obciążony prawem dożywocia co wydatnie wpłynęło na wartość przysporzenia. Zakładać więc należy że wartość całej darowizny (po uwzględnieniu dożywocia) wynosiła – jak ustaliła biegła – kwotę 114.000 złotych. Podzielając poglądy SN zawarte w wyroku z 12 maja 2000 roku sygn. akt II CKN 542/00 (za legalis) spadkodawca Z. R. (1) de facto dokonał przysporzenia na rzecz G. R. o wartości 28.500 złotych i na rzecz E. R. o wartości 28.500 złotych (udział Z. R. (1) w darowanym prawie wynosił 1/2, a zatem miał wartość 57.000 złotych; przysporzenie zostało dokonane na rzecz małżonków do ich majątku dorobkowego, a zatem po połowie na rzecz każdego z nich; 57.000 / 2 = 28.500).

Obliczając substrat zachowku po Z. R. (1) uwzględnić zatem należy kwotę 28.500 złotych przysporzenia poprzez darowiznę na rzecz G. R., kwotę 28.500 złotych przysporzenia poprzez darowiznę na rzecz E. R. (art.993-995 k.c.) oraz nieustaloną wartość spadku po Z. R. (1), czyli równowartość 1/2 własności opisanej wyżej nieruchomości położonej w miejscowości S. – której cała wartość na potrzeby dalszych rozważań określona zostanie symbolem (...). Łącząc te elementy, substrat zachowku po Z. R. (1) wynosi 57.000 złotych + X/2 (28.500 + 28.500 + X/2).

Powódki są pełnoletnie; brak podstaw by przyjmować że któraś z nich jest trwale niezdolna do pracy; udział każdej z nich w spadku po Z. R. (1) wynosi 1/4. Zatem należny każdej z nich zachowek po Z. R. (1) wynosi 1/2 x 1/4 x (57.000 złotych + X/2). Po dokonaniu matematycznych uproszczeń: zachowek każdej z nich wynosi 7.125 złotych +X/16. Jednocześnie, w wyniku powołania do spadku po Z. R. (1) każda z nich nabyła udział w nieruchomości położonej w miejscowości S. w wysokości 1/8 (w skład spadku dzielonego na czworo spadkobierców wchodzi udział w wysokości 1/2); zatem w wyniku powołania do spadku każda z powódek nabyła udział w tej nieruchomości o wartości X/8.

Zgodnie z art.991 k.c. zachowek jest należny dopiero wówczas, gdy spadkobierca nie otrzymał należnego mu zachowku w szczególności w wyniku powołania do spadku. W niniejszej spawie każdej z powódek przysługiwałoby roszczenie o zachowek jedynie wówczas, gdyby wartość ich powołania do spadku (X/8) byłaby niższa niż wartość zachowku (tj. 7.125 złotych +X/16); Zatem tylko ustalenie wartości nieruchomości położonej w miejscowości S., w której spadkodawca odziedziczył udział po swej matce i który wszedł w skład spadku po nim pozwoliłoby na stwierdzenie czy, a jeżeli tak to w jakiej kwocie powództwo w sprawie I C 123/10 byłoby uwzględnione, a zatem czy, a jeżeli tak to w jakiej wysokości nienależyte wykonanie zobowiązania przez pozwanego skutkowało szkodą po stronie każdej z powódek. Mając na uwadze treść art.6 k.c. to powódki winny wykazać przedmiotową okoliczność; pozwany jednoznacznie zaprzeczył twierdzeniom powódek co do wysokości należnego zachowku (k.63). W tej sytuacji, wobec niewykazania czy doszło do powstania szkody, należało orzec jak w sentencji.

Ubocznie należy wskazać iż Sąd nie znalazł podstaw by dopuścić z urzędu dowód z opinii biegłego dla ustalenia opisanej wyżej wartości nieruchomości położonej w miejscowości S..

W doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że dopuszczenie dowodu z urzędu stanowi co do zasady uprawnienie Sądu. Czynność ta ma charakter fakultatywny i dyskrecjonalny, przy czym dyskrecjonalność nie oznacza dowolności, gdyż sąd dopuszczając dowód z urzędu jest zobowiązany uzasadnić swoją decyzję i wskazać jej przesłanki. Istnieją dwa przeciwstawne poglądy co do możliwości korzystania przez sąd z uprawnienia, o którym mowa w art.232 zd. 2 k.p.c. Z jednej strony twierdzi się, że korzystanie przez sąd z inicjatywy dowodowej powinno mieć charakter wyjątkowy i powinno być stosowane wyłącznie w przypadkach szczególnie uzasadnionych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2000 r., sygn. III.CKN.567/98 za Lex nr 52772, i z dnia 14 grudnia 2000 r., sygn. akt I CKN 661/00, Lex nr 52781). Przedstawiciele tego poglądu przeważnie powołują się na kontradyktoryjny model postępowania cywilnego i zmiany wynikające z kolejnych nowelizacji k.p.c. Jako argument za wyjątkowością tego uprawnienia powołuje się także uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2000 r. (sygn. akt III CZP 4/00 za lex nr 40098), w której wskazano enumeratywnie przypadki, w których sąd powinien skorzystać z przysługującego mu uprawnienia do dopuszczenia dowodu z urzędu. Jednocześnie wskazuje się na problematykę równości stron postępowania, podnosząc, że aktywna postawa Sądu w postępowaniu, a zwłaszcza dopuszczenie dowodu z urzędu, może prowadzić do naruszenia zasady równości i bezstronności Sądu w postępowaniu cywilnym.

Z drugiej strony wyrażany jest pogląd, że skoro uprawnienie Sądu z art.232 zd. 2 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny, to sąd powinien korzystać z tej regulacji szeroko, według swojego swobodnego przekonania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 2005 r., sygn. V.CK.806/04, Lex nr 152459, z dnia 4 stycznia 2007 r., sygn. V CSK 377/06, Lex nr 277303 i z dnia 14 marca 2006 r., sygn. I CSK 465/06, za lex nr 327917). Przedstawiciele tego poglądu podnoszą, że ani z treści, ani z celu regulacji art. 233 zd. 2 k.p.c. nie można wywnioskować ograniczenia co do jego stosowania. Regulacja ta służy sędziemu w zapewnieniu wydania prawidłowego wyroku, zgodnego z jego przekonaniem i z rzeczywistością.

W orzeczeniach Sądu Najwyższego zdaje się rysować tendencja wskazująca na obowiązek relatywizowania konkretnej sytuacji procesowej do uprawnienia Sądu z art.232 zd.2 k.p.c. Wskazywane są przypadki w których dyspozycja tego przepisu nie tyle przyznaje Sądowi uprawnienie co nakłada na niego obowiązek podjęcia inicjatywy dowodowej z urzędu. W utrwalonym orzecznictwie i piśmiennictwie przyjmuje się, że Sąd zobowiązany jest podjąć inicjatywę procesową w następujących szczególnych sytuacjach: gdy strony zmierzają do obejścia prawa, w wypadku procesów fikcyjnych, oraz w razie nieporadności strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, która nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 24/03 za lex nr 112869 oraz dalsze orzeczenia powołane w jego uzasadnieniu). W tym ostatnim przypadku można rozważać dopuszczenie dowodu z urzędu w kategoriach zapobieżenia uchybieniu zasadzie równości stron. Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 lutego 2006 r., III CK 341/05 za lex nr 182886, nie ma podstaw prawnych, by to uprawnienie sądu ograniczać tylko do określonych wcześniej sytuacji wyjątkowych. Ocena wyjątkowości sytuacji pod tym kątem zawsze musi odbywać się na bazie konkretnych okoliczności danej sprawy i pozostawać w związku z celem i zasadami procesu. Pogląd ten znalazł potwierdzenie w innych orzeczeniach Sądu Najwyższego (por. wyroki: z dnia 22 marca 2012 sygn. IV CSK 330/11 za lex nr 1169839, z dnia 20 maja 2011 roku sygn. II UK 339/10 za lex nr 989704, z 7 czerwca 2011 sygn. II UK 327/10 za lex nr 1068057, z dnia 15 czerwca 2011 sygn. V CSK 382/10 za lex nr 864025, z 1 grudnia 2011 sygn. I CSK 120/11 za lex nr 1131109, z 26 stycznia 2012 sygn. I UK 218/11 za lex nr 1162650).

Przekłada się to wprost na niniejszą sprawę.

Sporną miedzy stronami była kwestia ewentualnej wysokości należnych powódkom zachowków. Pozwany jednoznacznie zakwestionował twierdzenia powódek w tym zakresie. Powódki były reprezentowane przez fachowego pełnomocnika, legitymującego się stosownym wykształceniem i doświadczeniem zawodowym. Zakładać należy zatem że mechanizm obliczania zachowku, zasady rozkładu ciężaru dowodu jak i treść art.278 k.p.c. były stronie powodowej znane. Podkreślić trzeba że praktycznie w toku całego procesu poruszana była kwestia składu spadku po babce powódek i wpływu tego czynnika na wysokość należnych im zachowków. W tej sytuacji dopuszczenie z urzędu dowodu zmierzającego do ustalenia wartości wchodzącej w skład spadku po babce powódek nieruchomości położonej w S. stanowiłoby de facto „wyręczanie” pełnomocnika powódek i pomoc dla jednej ze stron w „wygraniu” procesu. Takie działanie, niedające się pogodzić z zasadą bezstronności Sądu oraz zasadą równości stron, należało uznać za niedopuszczalne.

Wszystkie koszty procesu wyłożyły powódki. W tej sytuacji, mając na uwadze treść art.98 k.p.c. oraz rozstrzygnięcie Sądu, zawieranie w wyroku orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu należało uznać za zbędne.

SSR Łukasz Lubbe

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Tatiana Grzegorzek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Obornikach
Osoba, która wytworzyła informację:  Łukasz Lubbe
Data wytworzenia informacji: